środa, 30 listopada 2016

Szczerze? Mów szczerze

Macie może tak, że ktoś coś wam powie i w sumie to nie wiadomo co przez to rozumie? Wieloznacznosci niektórych wypowiedzi mogą być kłopotliwe.

Mężczyźni chyba mają z tym trochę mniejszy problem, ale nie wszyscy ;P jednak nie ma co się oszukiwać, większość kobiet wywraca na wszystkie możliwe strony niektóre wypowiedzi i obraca kota ogonem. I to nie raz, żeby było smieszniej xd

Drugiego dna wypowiedzi szuka się głównie kiedy chce lub spodziewa się je usłyszeć. "Tamta laska na pewno powiedziała to złośliwie".  "Poprosił o notatki chyba chce się ze mną umówić".  I takie tam.

I myślę tak, że może nie szukalibysmy drugiego dna w wypowiedziach innych ludzi jakbyśmy od razu powiedzieli co chcemy powiedzieć a nie owijali w bawełnę? Chłopacy boją się powiedzieć dziewczynie komplement wprost i ona się zastanawia potem przez tydzień czy to był komplement czy nie :D a potem nauczona doświadczeniem rozmontowuje każda rozmowę z facetem na czynniki pierwsze. Taki przykład :)

Z doświadczenia wiem że szczera rozmowa potrafi dużo pomóc. A wręcz czasem nie ma co się bawić w subtelności :) jeżeli nie jest się wredną osobą mówienie co się myśli jest na prawdę super sprawą :)

Jak wydaje Ci się, że ktoś Cię nie lubi to z nim o tym porozmawiaj.
Jak wydaje Cie się, że komuś się podobasz i to odwzajemniasz zaproponuj spotkanie (nie koniecznie od razu randkę :D trzeba ocenić czy ta osoba się nadaje do zwiazku ;) )
Jak masz zły dzień pogadaj o tym z kims zamiast się na nim wyżyć ;)

Kolega mojego faceta kiedyś stwierdził:
"Programowanie jest jak kobieta - nie działa, nie powie Ci czemu, a się okazuje że brakuje głupiego przecinka." Zapytałam wtedy mojego czy ze mną też tak jest i uslyszlam: "no w sumie to nie... Cudowna Kobieta kocham Cię" małe a cieszy :D
W ciągu roku związku bywało różnie ale gdy zrobił albo powiedział coś co sprawiało mi przykrość czy złość nie strzelałm focha czy tylko mówiłam co mam na wątrobie :) działa perfekcyjnie :)

Nie lubię się zastanawiać co autor miał na myśli więc mówę co myślę i oczekuję tego od innych. I Polecam to.

sobota, 29 października 2016

Co to za nazwa, co to za blog :D




Witam, jestem Gosia :) Blog pomału nabiera wyglądu, muszę jeszcze rozkminić co i jak się zmienia, ale jakoś brakuje mi tekstu do podglądu więc pisze tego pierwszego posta który układa się w mojej głowie odkąd okazało się że ta nazwa jest dostępna :D żeby nie zanudzać o mnie napiszę coś o blogu. Nie czym będzie tylko coś czym już jest :)

Przemyślenia latają mi przez głowę i w końcu jednym z nich stało się założenie bloga. I trzeba było znaleźć nazwę. Co jak co, ale to ważna kwestia bo nie można jej znienawidzić po tygodniu wpisywania xd stanęło na "Cytrynowe Dropsy". Dlaczego?
Znaleziony obraz


Popularny teraz znowu temat Harry Potter :D książki znam od deski do deski, przeczytane co najmniej po 8 razy każda ;) i na początku w pierwszym rozdziale pojawia się rozmowa w której przewijają się właśnie one (Dropsyy) :D Dla mnie słodycze są poważnym tematem ;) w świecie czarodziejów jest mnóstwo słodyczy a jakoś mimo wszystko jeden z największych magów w chwili bardzo radosnej ale jednak również bardzo smutnej sięga po te zwykle mugolskie dropsy.

http://pu.i.wp.pl/k,MzA4NTYzMDQsMTY2OTA=,f,Dumbledore.jpg



Te smakołyki stały się dla mnie trochę symbolem tego, że wśród magicznych rzeczy taka nie magiczna staje się czymś wyjątkowym.

Moim pierwszym ulubionym kolorem jak byłam mała był żółty :) mało osób o tym wie więc ciii.... ;) nie wiem czemu, ale mi się podobał xd  zresztą nadal go lubię :) test to kolor słonka a słonko jest super :D (nie zalecam paczać teraz prosto w słońce w celu sprawdzenia tego xd dobrze że jest jesień :D )a odkąd skończyłam z młodzieńczym buntem polubiłam na nowo jasne kolory :)

słońce w okularach przeciw słonecznych ale czad :D 
zdjęcie z :http://publicdomainvectors.org/pl/wektorow-swobodnych/S%C5%82o%C5%84ce-u%C5%9Bmiechaj%C4%85cy-si%C4%99-wektor-okulary-rysunek/28900.html

moja ulubiona wokalistka (nie oceniajcie mojego gustu muzycznego po tym co powiem xd słucham wszystkiego:)) Beyoncé wydała wydała album pod tytułem lemonade z pinknymi żółciutkimi płytami który jest świetny najlepszy z tych które wydała (mówię tak przy każdym jej nowym albumie xd) :D album mówi o tym że prawdziwa miłość przetrwa i że jak masz cytryny to rób lemoniade :D czyli pomieszaniu tych dwóch tez mówi o tym że nad związkiem trzeba pracować a nie się poddawać (są z Jay-z od 2002 to sporo jak na te hollywoodzkie pary/małżeństwa).

 to mój album mój bałagan na biurku i zdjęcie zrobiłam także ja xd


I czas na mój ulubiony album :D  który dosłownie zmienił moje życie :) myślę że napisze o nim kiedyś coś dłużej i o zespole który uwielbiam, a który nagrał ten cuuuudowny album :D Foster The People i album Torches :D dzięki tej płycie na dobre wyszłam z depresji :) polecam gorąąco :D i w tym albumie przewija się żółć z oczywistych względów jeżeli wiecie co znaczy słowo Torches ;)

 
zdjęcia robiłam ja, album jest mój:) dziwny zygzak ale lepiej nie ustawię :D

Wiadomo na pomysł nie wpadłam analizując to wszystko :) ale to wszystko utwierdziło mnie w przekonaniu, że to super nazwa dla bloga i że ludzie są dziwni że jeszcze jej nie zajęli xd

Moim marzeniem o tym blogu jest aby był ujściem dla moich przemyśleń i oby były one zawsze pozytywne jak żółty kolor :D innym marzeniem jest trochę inna szata graficzna xd jak znacie jakieś miejsce skąd mogę wytrzasnąć żółty szablon bez sław to napiszcie :D i piszcie cokolwiek co przyjdzie wam do głowy w związku z moimi wypocinami powyżej ;) papatki :D